czwartek, 30 grudnia 2010

tulipan w przybliżeniu




niestety, ogarnęła mnie rozległa pustka - kompletny brak natchnienia. w dodatku 97% rzeczy jakie wytwarzam, robię na rzecz studiów. nie mam czasu na malowanie 'dla siebie' ...

poniedziałek, 20 grudnia 2010

WESOŁYCH ŚWIĄT

Dziś była nasza grupowa wigilia, którą sobie sporządziliśmy kameralnie w sali od malarstwa. Trochę smutno, że za ponad rok wszyscy się rozproszymy w swoje strony.

Pragnę Wszystkim czytającym ten post, życzyć żeby byli lepsi na co dzień, żeby kierowali się sercem, wyrzucili z siebie całkowicie złość i jak najczęściej się śmiali. 

ps. dostałam aromatyczny masażer goździkowo-pomarańczowy do masażu pomarańczowej skórki :P   - dzięki Aga! :)



środa, 15 grudnia 2010

mgła


Pruszkowska mgła. Wyjątkowo nie z tej bajki co jest moja, ale z mgłą nie można robić jaj typu przekolorowanie :P

piątek, 10 grudnia 2010

zabita natura




to była zabawa z makro filtrami jakie dostałam od brata pod choinkę. fajna sprawa. i choć to nie był wypasiony obiektyw do robienia zdjęć mrówkom, to ja i tak cieszę się z tego co powstało.