Dziś była nasza grupowa wigilia, którą sobie sporządziliśmy kameralnie w sali od malarstwa. Trochę smutno, że za ponad rok wszyscy się rozproszymy w swoje strony.
Pragnę Wszystkim czytającym ten post, życzyć żeby byli lepsi na co dzień, żeby kierowali się sercem, wyrzucili z siebie całkowicie złość i jak najczęściej się śmiali.
ps. dostałam aromatyczny masażer goździkowo-pomarańczowy do masażu pomarańczowej skórki :P - dzięki Aga! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz